Częstym problemem w polskiej pisowni jest zapis małą i wielką literą. Szczególnie przymiotników pochodzących od nazwisk. Niby prosta sprawa — przymiotnik, to mała litera, jak przy okazji opozycji: Polska – polski... Albo prościej jeszcze — przymiotnik od nazwiska zawsze literą wielką — dramat Szekspirowski... A jednak! Istnieje też poprawny zapis „dramat szekspirowski”. W czym rzecz?
W języku niemieckim i angielskim określenia takie pisane są dużą literą. Zatem nasz ojczysty język znowu zmusza nas do wysiłku umysłowego i czytania oraz pisania ze zrozumieniem.
Według Wielkiego słownika ortograficznego PWN z zasadami pisowni i interpunkcji w opracowaniu prof. Edwarda Polańskiego przymiotniki dzierżawcze (odpowiadające na pytanie „czyj?”), zakończone na -owski, -owy, -in, -yn, -ów piszemy wielką literą. Odpowiada za to reguła ortograficzna 18.12.1 [69]. I tu mamy podane m.in. takie przykłady:
dramat Szekspirowski, Sabałowe bajania, poezja Miłoszowa, Zosina chustka, Marysin ojciec.Ma to miejsce w odniesieniu do właściciela, autora, twórcy.
Dalej w Wielkim słowniku... znajduje się reguła (20.31.[130]) warunkująca zapis przymiotników pochodzących od nazwisk i imion małą literą. Ma to miejsce w przypadku przymiotników jakościowych, czyli odpowiadających na pytanie „jaki?”, które określają poprzez związek z kimś lub też ogólne nawiązanie do jakiejś postaci cechy charakterystyczne rzeczy. Przykładowo:
epoka zygmuntowska, geometria euklidesowa, ogród jordanowski, porównanie homeryckie, rok mickiewiczowski, syzyfowa praca, wiek balzakowski, dramat szekspirowski, komedie molierowskie.
Zatem, jeśli chodzi o przymiotniki od nazwisk, to
wielką literą pisze się te, które mają znaczenie dzierżawcze
(odpowiadają na pytanie: czyj?), a małą literą te, które mają znaczenie
jakościowe (odpowiadają na pytanie: jaki?).
Bardzo trafnie, jak zawsze, ujmuje to prof. Bańko:
(...) tragedia Szekspirowska to jedna z tragedii Szekspira, a tragedia szekspirowska to utwór dramatyczny innego autora, podobny do tragedii Szekspira.
Z większością ludzi nie kojarzy się nam żadna istotna „jakość”, toteż przymiotniki od ich nazwisk piszemy tylko wielką literą, przekazując znaczenie dzierżawcze, a nie jakościowe. Jak widać, trzeba być człowiekiem wybitnym, aby zasłużyć sobie na małą literę w przymiotniku od własnego nazwiska. Inaczej mówiąc – małe litery są przywilejem wielkich ludzi.
Mirosław Bańko - Poradnia językowa PWN
Dla ułatwienia krótkie zestawienie różnicujące znaczenie przymiotników:
Przymiotniki dzierżawcze
|
Przymiotniki jakościowe
|
tragedia Szekspirowska – utwór stworzony przez Szekspira
|
tragedia szekspirowska – gatunek literacki
|
Syzyfowa praca – praca wykonywana przez Syzyfa
|
syzyfowa praca – związek frazeologiczny opisujący bezowocny trud,
nadaremne działanie
|
komedia Molierowska
|
komedie molierowskie
|
łuk Kupidyna – przedmiot, atrybut boga miłości
|
łuk kupidyna – linia górnej wargi z wyraźnym wcięciem na środku
|
Czekam na kolejne przykłady. Mam nadzieję, że komuś ułatwią one pracę.
Za prof. Bańko: "rok Mickiewiczowski, poemat Mickiewiczowski napiszemy wielką literą".
OdpowiedzUsuń